Petycja do Sejmu Rzeczypospolitej Polskiej w sprawie zaniechania wszelkich prac nad prawem mającym wpływ na wolność słowa oraz wolność i otwarty charakter Internetu

Szanowny Panie Marszałku, Szanowne Posłanki i Posłowie na Sejm Rzeczypospolitej Polskiej,

My, niżej podpisani Obywatele i Obywatelki Rzeczypospolitej Polskiej, składamy niniejszą petycję, w której wyrażamy głębokie zaniepokojenie wszelkimi pracami legislacyjnymi mogącymi skutkować ograniczeniem wolności słowa oraz nieskrępowanego korzystania z Internetu. W świetle dynamicznych zmian cywilizacyjnych, rosnącej roli usług cyfrowych i priorytetowego znaczenia wolnej komunikacji w sieci, wzywamy Wysoką Izbę do całkowitego zaprzestania prac nad projektami ustaw, rozporządzeń czy innych aktów prawnych, które w jakiejkolwiek formie prowadziłyby do cenzury, blokad, filtrów czy innych narzędzi mających charakter prewencyjnego ograniczania ekspresji internetowej.


1. Fundamentalne znaczenie wolności słowa w państwie demokratycznym

1.1. Wolność słowa a demokracja

Wolność słowa to nie tylko prawo jednostki do wyrażania opinii, ale także nieodzowny warunek istnienia społeczeństwa obywatelskiego – fundament dla szerokiej, pluralistycznej debaty na temat kierunków rozwoju państwa, reform społecznych czy krytycznej oceny działań władz. Historia jasno pokazuje, że pozbawienie obywateli możliwości nieskrępowanej wypowiedzi prowadzi do stagnacji intelektualnej i oddala nas od ideału wolnościowego państwa.

1.2. Gwarancje konstytucyjne

Art. 54 Konstytucji RP stanowi, iż „Każdemu zapewnia się wolność wyrażania swoich poglądów oraz pozyskiwania i rozpowszechniania informacji”. Równocześnie art. 31 ust. 3 Konstytucji nakłada na ustawodawcę wymóg, aby ewentualne ograniczenia wolności i praw były konieczne w demokratycznym państwie i nie naruszały istoty wolności. Koncepcja „konieczności” oznacza, że nie można wprowadzać ogólnych, prewencyjnych blokad wolności słowa – szczególnie w obszarze Internetu – gdy istnieją mniej drastyczne sposoby zapewnienia porządku publicznego czy bezpieczeństwa obywateli.

1.3. Wolność słowa w aktach międzynarodowych
  • Europejska Konwencja Praw Człowieka (art. 10) podkreśla, że „Każdy ma prawo do wolności wyrażania opinii”, a ograniczenia muszą być ściśle proporcjonalne i konieczne w społeczeństwie demokratycznym.
  • Międzynarodowy Pakt Praw Obywatelskich i Politycznych (art. 19) nakłada na państwa obowiązek uzasadnienia każdej ingerencji w sferę wolności słowa oraz stosowanie jej w zgodzie z zasadą minimalizacji szkód dla wolności obywatelskich.

2. Rola Internetu jako przestrzeni rozwoju społecznego, kulturalnego i gospodarczego

2.1. Niezastąpione medium edukacyjne

Internet jest dziś najważniejszym narzędziem kształcenia i samorozwoju. Oferuje bogactwo zasobów naukowych (w tym elektroniczne biblioteki, repozytoria publikacji akademickich), kursów online (w tym na światowych platformach e-learningowych) czy szeroko dostępnych materiałów szkoleniowych. Gdyby państwo wprowadziło mechanizmy filtrujące lub blokujące część serwisów bądź treści, obywatele mogliby utracić równe szanse dostępu do kluczowych zasobów wiedzy, a szkoły i uczelnie doświadczyłyby zaburzeń w procesie dydaktycznym.

2.2. Kreatywność i innowacja
  • Innowacyjne start-upy: Młodzi przedsiębiorcy, działający nierzadko w obszarze nowych technologii, uzależnieni są od wolnego przepływu informacji w sieci. Internet pozwala im testować prototypy, rozmawiać z inwestorami z całego świata i zdobywać wiedzę o trendach rynkowych.
  • Sektor MŚP: Małe i średnie przedsiębiorstwa – od lokalnych rzemieślników korzystających z platform sprzedażowych, po firmy usługowe promujące się w mediach społecznościowych – rozwijają się dzięki niskim barierom wejścia na rynek cyfrowy. Restrykcje lub blokady mogą zniechęcić je do podejmowania działalności w Polsce, a w konsekwencji skłonić do migracji swoich usług na zagraniczne serwery i pod obce jurysdykcje.
2.3. Budowanie społecznej solidarności

Internetowe kampanie charytatywne, akcje wolontariackie, petycje w sprawach publicznych czy spontanicznie organizowane zbiórki (np. w sytuacjach kryzysu czy klęsk żywiołowych) — wszystkie te formy aktywności społecznej kwitną właśnie dzięki braku barier. Każda bariera techniczna, wymóg cenzury prewencyjnej czy szerokie definicje „treści niepożądanych” mogą blokować również pozytywne, wspólnotowe inicjatywy obywatelskie.


3. Mity „hejtu” i „dezinformacji” jako usprawiedliwienie cenzury

3.1. Istniejące przepisy prawa

W polskim systemie prawnym istnieją już narzędzia do ścigania czynów zabronionych, takich jak znieważanie (art. 216 Kodeksu karnego), zniesławienie (art. 212 KK) czy nawoływanie do nienawiści (art. 256 KK). Jeżeli ktoś szerzy mowę nienawiści, wzywa do przemocy czy grozi innym, można skorzystać z już funkcjonujących ścieżek karnych. Nie jest więc konieczne wprowadzanie kolejnych, zazwyczaj ogólnych i prewencyjnych, ustaw ograniczających wolność w sieci.

3.2. Dezinformacja a edukacja

Rozprzestrzenianie fałszywych wiadomości jest rzeczywistym problemem, jednak doświadczenie wielu krajów wskazuje, że najskuteczniejszą bronią przeciw dezinformacji jest edukacja: nauka krytycznego myślenia, umiejętności weryfikacji źródeł, zgłębiania kontrargumentów, analizy kontekstu itd. Państwo powinno wspierać inicjatywy organizacji pozarządowych i podmiotów prywatnych, które uczą obywateli rozpoznawania fałszywych newsów, zamiast tworzyć szerokie filtry cenzurujące.

3.3. Niebezpieczeństwo rozszerzania definicji „nienawiści”

Wszelkie ustawowe definicje „treści nienawistnych” lub „szkodliwych” pozostawiają spory margines uznaniowości. Ta uznaniowość w rękach rządu czy organów administracyjnych może prowadzić do blokowania legalnych, a jedynie niepoprawnych z punktu widzenia władzy, poglądów politycznych. Obrona wolności wypowiedzi ma tu zasadnicze znaczenie dla zachowania pluralizmu i wolności krytyki.


4. Ryzyko nadużyć i arbitralnych decyzji organów

4.1. „Lista zakazanych stron” a efekt mrożący

Proponowane w niektórych projektach mechanizmy tworzenia oficjalnych „czarnych list” stron internetowych, które rzekomo rozpowszechniają dezinformację czy nienawiść, prowadzić mogą do wykluczania wielu portali. Autorzy i wydawcy będą obawiać się podejmowania kontrowersyjnych tematów, by nie znaleźć się na takiej liście. Rezultatem jest ograniczenie wolności prasy internetowej i autocenzura.

4.2. Brak efektywnej kontroli sądowej

Często w pomysłach legislacyjnych brakuje jasno określonych procedur odwoławczych. Nawet jeśli istnieje ścieżka sądowa, może ona być zbyt długa lub kosztowna, by chronić obywatela czy wydawcę przed nieuzasadnionymi blokadami. Tym samym stwarza się pole do nadużywania uprawnień przez organy, przy niewystarczających gwarancjach ochrony praw podstawowych.

4.3. Konflikt z zasadą proporcjonalności

Zgodnie z art. 31 ust. 3 Konstytucji, ograniczenia wolności muszą być proporcjonalne i nie naruszać istoty wolności. Jeśli ustawodawca sięga po środki masowe – np. blokowanie całych domen czy platform – w sytuacji jedynie konkretnych problematycznych treści, narusza regułę proporcjonalności. De facto karze się wówczas tysiące użytkowników danej platformy za czyny jednostkowe.


5. Nasze postulaty

W oparciu o wskazaną argumentację, my, niżej podpisani, wyrażamy jasne stanowisko i żądamy:

  1. Całkowitego zaniechania prac nad restrykcyjnymi projektami ustaw
    Apelujemy o zatrzymanie wszelkich propozycji, które wprowadzałyby systematyczne blokady stron, nakazy cenzurowania treści, filtrowanie słów kluczowych czy automatyczne sankcje nakładane na dostawców usług internetowych.
  2. Przejrzystych i szerokich konsultacji społecznych
    Wszelkie potencjalne projekty prawne dotykające sfery wolności słowa i Internetu muszą być konsultowane z interesariuszami – branżą IT, organizacjami pozarządowymi (szczególnie tymi zajmującymi się prawami cyfrowymi), ekspertami z dziedziny prawa konstytucyjnego oraz przedstawicielami środowisk akademickich. Tylko w ten sposób można uniknąć przepisów niezgodnych z Konstytucją i z interesem obywateli.
  3. Wzmocnienia edukacji medialnej i cyfrowej
    Zamiast rozszerzonych form cenzury, wzywamy Sejm do promowania edukacji medialnej, która uczy obywateli rozpoznawania rzetelnych źródeł, odróżniania faktów od opinii i rozwija kompetencje krytycznego myślenia. Należy wspierać programy szkolne, kampanie informacyjne i warsztaty dla różnych grup społecznych, by wzmocnić ich świadomość w zakresie zagrożeń i mechanizmów sieciowych.
  4. Zachowania suwerenności cyfrowej w zgodzie z wartościami wolności
    Rozumiemy potrzebę ochrony bezpieczeństwa państwa w sferze cyfrowej, jednak powinna się ona przejawiać w rozwoju krajowych rozwiązań technologicznych (np. polskich chmur obliczeniowych, platform bezpieczeństwa) i wsparciu eksperckim w dziedzinie cyberbezpieczeństwa, nie zaś w ograniczaniu swobody wypowiedzi.
  5. Realnej możliwości odwołania się od decyzji administracyjnych
    Jeżeli już jakieś przepisy będą rozważane w przyszłości (np. w wyjątkowych przypadkach blokowania treści jawnie sprzecznych z prawem, takich jak pornografia dziecięca, nawoływanie do terroryzmu itp.), musi istnieć jasna procedura sądowa, gwarantująca szybkie i skuteczne odwołanie się od decyzji administracyjnej o blokadzie. Każda niejasność w tym względzie narusza podstawowe prawa obywateli.

6. Uzasadnienie z perspektywy standardów unijnych i globalnych

  1. Unia Europejska a wolność Internetu
    W ramach UE podejmowane są różne inicjatywy regulacyjne (jak choćby Digital Services Act), jednak podkreślają one z zasady odpowiedzialność platform i przejrzystość algorytmów, nie zaś wprowadzanie masowych filtrów i cenzury prewencyjnej. Polska, chcąc utrzymywać wizerunek kraju otwartego na innowacje, powinna współpracować z instytucjami unijnymi, a nie obierać drogi nacisków czy rozwiązań paraliżujących wolny obieg informacji.
  2. Globalna wymiana informacji
    Internet jest globalnym medium – blokując strony czy platformy, Polska może zostać postrzegana jako kraj wprowadzający cenzurę, co wpłynie na nasz wizerunek na arenie międzynarodowej. Może to także zniechęcić zagranicznych partnerów i inwestorów, którzy obawialiby się niepewnego otoczenia prawnego.
  3. Dziedzictwo polskiej walki o wolność
    Polska przeszła trudną drogę od okresu cenzury PRL do współczesnej demokracji. Wielu obywateli wciąż pamięta, jak ograniczanie wolnego słowa służyło utrwalaniu władzy autorytarnej i tłumieniu niezależnej myśli. Państwo demokratyczne, wyrosłe z doświadczenia Solidarności, powinno więc z szacunkiem traktować prawo do nieskrępowanej wymiany opinii, w tym w przestrzeni cyfrowej.

7. Podsumowanie: nasz apel do Wysokiej Izby

Pragniemy stanowczo podkreślić, że:

  1. Wolność słowa jest niezbywalnym atrybutem człowieka i fundamentem demokratycznego państwa.
  2. Internet stanowi dziś przestrzeń, w której toczy się ogromna część życia społecznego, kulturalnego i ekonomicznego obywateli.
  3. Ograniczenia i blokady nie są rozwiązaniem problemu mowy nienawiści czy dezinformacji, a realnym sposobem na przeciwdziałanie szkodliwym zjawiskom jest:
    • edukacja medialna,
    • wzmacnianie istniejących, wyważonych przepisów karnych,
    • wspieranie samoregulacji środowisk internetowych,
    • rozwijanie świadomości użytkowników sieci.

Apelujemy więc do Sejmu RP, aby wszelkie projekty i prace legislacyjne zmierzające do uznaniowego ograniczania wolności wypowiedzi w sieci zostały niezwłocznie wstrzymane. Prosimy o rozwagę i troskę o dobro wspólne, jakim jest wolność obywatelska oraz wizerunek Polski na forum europejskim i światowym.

Liczymy na to, że Wysoki Sejm – w duchu poszanowania Konstytucji RP i wartości demokratycznych – przychyli się do niniejszego stanowiska, potwierdzając, iż wolność słowa, wolność wymiany informacji i dostęp do nieskrępowanego Internetu stanowią priorytet dla polskiego ustawodawcy.

Z wyrazami szacunku i nadzieją na odpowiedzialne decyzje,

Niżej podpisani Obywatele RP.