Czym jest świadomość cyfrowa i dlaczego jej brak jest niebezpieczny?
Świadomość cyfrowa to nie tylko wiedza o tym, że dane są zbierane. To przede wszystkim zrozumienie, jak i przez kogo są wykorzystywane. To umiejętność zadawania pytań:
- Co się dzieje z moimi danymi po kliknięciu „akceptuję”?
- Dlaczego reklamy „czytają mi w myślach”?
- Komu daję dostęp do mikrofonu, kamery, lokalizacji?
Większość użytkowników internetu żyje w tzw. cyfrowej iluzji komfortu — wszystko jest szybkie, wygodne i „darmowe”. Ale prawda jest taka, że za tę wygodę płacimy najwyższą walutą XXI wieku: naszą prywatnością.
Co nam grozi? Kilka przykładów z życia (i nie są to teorie spiskowe)
- Korporacje profilują użytkowników w oparciu o ich emocje, poglądy polityczne, nawyki żywieniowe, stan zdrowia i kondycję psychiczną.
- Dane z naszych smartfonów i aplikacji zdrowotnych są sprzedawane firmom ubezpieczeniowym, które mogą odmówić świadczeń na podstawie analizy stylu życia.
- Dzieci i nastolatki są profilowane od najmłodszych lat — zanim jeszcze nauczą się czytać, ich cyfrowa tożsamość już istnieje.
- Publiczne Wi-Fi to raj dla cyberprzestępców. Aplikacje, którym bezmyślnie udzielamy dostępu do kontaktów, lokalizacji i mikrofonu, potrafią śledzić nas nawet wtedy, gdy z nich nie korzystamy.
Świadomy obywatel = cyfrowy obywatel
To, że korzystasz z internetu, nie oznacza, że musisz rezygnować z prywatności.
Ale musisz wiedzieć, jak się chronić. Musisz też wiedzieć, że masz prawo do prywatności — i możesz tego prawa żądać.
Społeczna zmiana zaczyna się od jednostki — od Ciebie
Dopóki akceptujemy to, że jesteśmy śledzeni — nic się nie zmieni.
Dopóki nie postawimy granic — granice będą przekraczane.
Dopóki nie zaczniemy mówić: stop manipulacji danymi! — algorytmy będą nas rozgrywać emocjonalnie, politycznie i komercyjnie.
Ale mamy wybór. Możemy działać. Możemy się sprzeciwić.
Nie pozwól, żeby inni decydowali o Twojej wolności w sieci.
Podpisz petycję i stań po stronie cyfrowej niezależności!